Rezerwy doznają porażki w Wodzisławiu.

W dniu 23 maja o godzinie 17:30 nasza druga drużyna rozpoczęła wyjazdowy mecz z Partyzantem Wodzisław - obecnym liderem tabeli klasy B naszej grupy. W pierwszych minutach wbrew oczekiwaniom nasi zawodnicy potrafili zagrozić rywalom. Po dwójkowej akcji zawodników Tomasza Tatara udało się nam wywalczyć rzut rożny. Do wykonania kornera w 13. minucie meczu stanął Tymoteusz Tatar, a po chwili piłkę z okolic 14 metra do siatki przeciwnika wbił Bartłomiej Wilk. Niestety prowadzenia nie udało się nam na długo utrzymać, gdyż dziesięć minut później Partyzant po składnej akcji doprowadził do remisu. Nasza ekipa także miała swoje akcji, ale kończyły się one rzutami rożnymi albo autami bramkowymi. W końcówce pierwszej połowy Wodzisław ponownie stworzył sobie groźną akcję i wyszedł na prowadzenie. Z rezultatem 2:1 po 45. minutach spotkania obie drużyny zeszły do szatni. W drugiej połowie meczu zarówno gospodarze jak i my mieliśmy swoje akcje. W 73. minucie zawodnik przeciwników oddał strzał zza pola karnego, który trafił w poprzeczkę bramki, a następnie rykoszetem uderzył w nogę naszego tyłem odwróconego bramkarza, a piłka wpadła do siatki. Parę minut później rywale wykorzystali błąd w defensywie po rzucie rożnym i podwyższyli prowadzenie na 4:1- ustalając tym samym wynik wczorajszego spotkania. Mimo braków kadrowych nasi zawodnicy potrafili strzelić bramkę liderom, którzy przed meczem z naszą drużyną mieli straconych tylko 8 goli. Po raz kolejny nasza gra może się podobać, dlatego liczymy na to, że jeszcze podczas tej rundy nasi zawodnicy wywalczą zdobycz punktową i nie skończą sezonu na dnie tabeli.

W następnej kolejce, która odbędzie się w nadchodzącą niedzielę o godzinie 11:00, będziemy podejmować zespół GKS Kluczewsko. Na wielkie derby powiatu włoszczowskiego zapraszamy wszystkich kibiców!

źródło: informacja własna