Przegrana na naszej murawie z Piaskowianką początkowo utwierdziła nas w przekonaniu, że nie mamy już żadnych szans za utrzymanie. Jednak informacja o tym, że IV-ligowy Partyzant Radoszyce postanowił w przyszłym sezonie występować w klasie A daje nam jeszcze nadzieję na pozostanie w "okręgówce".
Pacanów na przestrzeni całego sezonu zgromadził jedynie 14 "oczek" i zajmuje przedostatnią lokatę w tabeli. Ostatni raz Zorza punktowała w meczu z Orlętami, które oddały spotkanie walkowerem. Na początku rundy wiosennej drużyna Lecha Malczewskiego na własnej murawie zremisowała ze Zrywem Zbigniewice 1:1. Po nieudanym sezonie nasi rywale są już pewni spadku do niższej klasy rozgrywkowej. Ostatnie mecze Pacanowa to seria porażek i bardzo dużo straconych bramek. Najlepszym strzelcem naszych niedzielnych rywali jest 36-letni Tomasz Kopacki, który zdobył 10 bramek dla Biało-Niebieskich.
Nasza drużyna jest zdecydowanym faworytem tego spotkania, ale nie może go zlekceważyć. Jeśli wygramy, a w Chmielniku i Kielcach komplet punktów zdobędą gospodarze to mamy szansę na utrzymanie, za sprawą spadku Radoszyc do klasy A. Obecnie z 31 punktami drużyna Jana Luzara zajmuje 13. miejsce w tabeli. Jesienią na murawie Pacanowa wygraliśmy 1:2 po bramkach Radosława Wilka i Michała Bąka. Nie zamierzamy się poddawać i będziemy do końca walczyć o pozostanie w klasie okręgowej.